sobota, 26 października 2013

Mieć pewność , że
Jak wstanę rano to słońce będzie świecić po właściwej stronie
A ziemia nie usunie się spod nóg
Że owsianka będzie zbawieniem dla mojego organizmu a kawa
Miłym przerywnikiem w ciągu dnia
Że droga do pracy pozbawiona będzie wszelkich niebezpieczeństw
Że moje dzieci będą  mogły mieć marzenia na miarę marzeń , jak dotychczas
Że po piątku będzie sobota a w niedzielę uroczysty obiad
Że słowo  "chcę "zawsze wyprzedzi słowo "muszę"
Że nie zabraknie tego co najważniejsze.

 Tak , mieć pewność..
Bardzo bym chciała ,by życie mnie nie zaskoczyło...


niedziela, 20 października 2013

Sobota była definitywnym  pożegnaniem z latem (ciepłem)
Zebrałam ostatnie śliwki, te najsłodsze węgierki
Z pomarszczonymi główkami
Zerwałam podmarznięte jabłka i złote gruszki
Rozpaliliśmy ognisko
Pachniało końcem
I jakoś się tak ciężko zrobiło na chwilę
Że kolejny rok za nami
Że  niektórych brak
Że mijamy...

wtorek, 1 października 2013

Zbieram kasztany,
Kolekcjonuję  złote liście jak myśli
Suszę ostatnie zioła
Upycham  w słoiki smaki i wspomnienia
Zaklinam słońce
A jesień ...trwa.