Polubić siebie. Lubić. Moze nawet pokochać.
To stan idealny , rzecz jasna.
Doszłam na razie do etapu akceptacji.
Dlaczego to takie ważne???
Lubię siebie , więc myślę o sobie ,ze jestem ok.
Jak myslę,ze jestem ok to daję sobie prawo,zeby popełniac
błędy. Mogę byc ludzka , nie perfekcyjna.
Perfekcjonizm zabija wszystko i wszystkich dookoła.
Nie ma litości. Każe ci iść ciągle pod górę, choc wiesz, ze
nie potrzebujesz, nie chcesz, nie musisz..
Po drodze gubisz miłowanie, przyjaznienie, radowanie.
W zamian dostajesz wredny smak niespełnienia.
Na ogół.
Gubisz swoje życie.
Nie chcę tak , więc próbuję przejsc o krok dalej... polubic siebie.
Próbuję...
Sukhumvit 38
9 lat temu
Moja droga B.,
OdpowiedzUsuńnie powinnam nawet pisać - bo doskonale o tym wiemy - że nie ma ludzi doskonałych. Ale rozumiem, jak ważna jest akceptacja samego siebie... by się dobrze czuć we własnej skórze i własnym ciele...
Moja Droga A.
OdpowiedzUsuńUczę się tego powoli,bycia dobrą i wyrozumiałą dla siebie. Uczę się dzien za dniem...:)))
Perfekcjonizm bywa skuteczny,ale jest zabójczy.
OdpowiedzUsuńBello, myślę, że łatwo lubić Cię innym, a samej sobie? - to zupełnie inna kwestia.
Pozdrawiam.
Uliszko:))
OdpowiedzUsuńUcieczka od perfekcjonizmu to cos do czego doszłam przez lata pracy, doswiadczeń, obserwacji. I nie chodzi o to by sobie odpuszczac przy lada okazji.Ale żeby dac sobie prawo do popełniania błędów.Zgadzam się z Tobą ,ze perfekcjonizm jest skuteczny ale zabójczy...
Pozdrawiam wiosennie:)