Aniu:) Ale jutro to już chyba laba? Trzymaj się więc , czytaj, mysl o swoich sprawach, firmowe zostaw na po swiętach.Niech dzis w pracy minie szybko..:)
wszystkiego dobrego! jeśli to spadek - mocno się odbij od dna - tam na dole zawsze jest trampolina; jeśli to huśtawka - żeby się zatrzymać, wystarczy przestać machać nogami...
Aniu:) Odbiję się na pewno,chwilkę będzie dobrze a potem znów...i w tym sensie jest to huśtawka. Ale, ale koniec z czarnymi myslami!Robota czeka, te mięsa, mazurki i jaja. Czas przygotowac strategię. Zyczę najlepszego:)))
i tak człowiek wpisuje się w Historię
OdpowiedzUsuńAniu:)
OdpowiedzUsuńDobrze czasami spojrzeć globalnie. Dzięki:)
A Ty jeszcze w pracy czy już na froncie domowym?
siedzę w pracy; ludzi czytam, bo liczb mi się nie chce; jakoś trudniej niż zwykle było tu przyjść...
OdpowiedzUsuńKochana :) huśtawka to nie spadek!! Nie myl pojęć :) na huśtawce leci się też do góry :) także proszę odnotować te góry :)
OdpowiedzUsuńAniu:)
OdpowiedzUsuńAle jutro to już chyba laba?
Trzymaj się więc , czytaj, mysl o swoich sprawach, firmowe zostaw na po swiętach.Niech
dzis w pracy minie szybko..:)
Mała Mi:)
OdpowiedzUsuńTo prawda,ze hustawka to nie spadek ale ja zbyt długo w dole jestem. Górka zawsze jest krótkotrwała no i trudno do niej dolecieć:)
wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńjeśli to spadek - mocno się odbij od dna - tam na dole zawsze jest trampolina;
jeśli to huśtawka - żeby się zatrzymać, wystarczy przestać machać nogami...
Aniu:)
OdpowiedzUsuńOdbiję się na pewno,chwilkę będzie dobrze a potem znów...i w tym sensie jest to huśtawka.
Ale, ale koniec z czarnymi myslami!Robota czeka, te mięsa, mazurki i jaja. Czas przygotowac strategię.
Zyczę najlepszego:)))
Bello, słońca, uśmiechu i zawiśnięcia tam na górze na dłużej życzę:-)
OdpowiedzUsuńMoja droga B.,
OdpowiedzUsuńwłaśnie to tylko huśtawka, myśl, co tam w górze... :))))
Uliszko:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:)))
Tobie życzę, pięknych chwil,wiosennej aury i spełnienia...:))))
Moja Droga A:)))
OdpowiedzUsuńWiesz , jak jest...Ściskam Cię mocno i myślę..:)))