No dobra. Nie jest źle. Dzisiaj wypchnęło wczoraj. Słowo daję, widziałam słonce! Ruszyłam do przodu... Na chwilę starczy. Na jak długą chwilę? Okaże się niebawem.
Tak, moja droga B., to bardzo ważne, aby ludzie byli blisko... Że nie należy zamykać się w czterech ścianach. Należy wychodzić do ludzi. Co i sama uczyniłam.
Uliszko:)) Ja bez ludzi nie umiem.I choć czasem jestem zmęczona, wiem,ze samotność jest straszna.Niekiedy potrzebna ale na dłuższą metę nie do wytrzymania.
Tak, moja droga B., to bardzo ważne, aby ludzie byli blisko... Że nie należy zamykać się w czterech ścianach. Należy wychodzić do ludzi. Co i sama uczyniłam.
OdpowiedzUsuńNo no :) widzę, że tabletka pomogła :) i dobrze! Po to są! Miłego wieczoru Bello :)
OdpowiedzUsuńPoczekałaś aż "jutro" stanie się "dziś"... bez ludzi mogłoby potrwać dłużej. Miłego weekendu:-)
OdpowiedzUsuńMoja Droga A.:)
OdpowiedzUsuńTy codziennie wychodzisz do ludzi...do mnie:)
Dzięki:)))))
Mała Mi:))
OdpowiedzUsuńPomogła, pomogła...I choc to nie była tabletka szczęscia, poprawiło się.Jakoś tak jaśniej:)
Pozdrawiam:)))
Uliszko:))
OdpowiedzUsuńJa bez ludzi nie umiem.I choć czasem jestem zmęczona, wiem,ze samotność jest straszna.Niekiedy potrzebna ale na dłuższą metę nie do wytrzymania.
Moja droga B.,
OdpowiedzUsuńbędę, dopóki ... awaria netu nas nie rozłączy... :)