Późne popołudnie. Zza okna dochodzi hałas lecącego samolotu.
H. mówi do brata- nie boję się samolotów..
On- nikt się nie boi...
H- jesteś pewien??
No właśnie, jesteś pewien ???
Nie lubię samolotów, nie lubię latać, nie lubię odrywać się od ziemi.
Nawet jak bujam w obłokach, to gdzies choć jedną myślą przywiazana jest do konkretu, choć jedną komórką, jednym zwojem.
I jak się to ma do odwiecznego marzenia człowieka o szybowaniu w przestworzach???
I nie jest to zaden syndrom czy zespół psychiatryczny. Moze jedynie wina propriorecepcji..
Choć z drugiej strony, podobno nie ma ludzi zdrowych, a jedynie niezdiagnozowani- jak mawiają niektorzy psychiatrzy..
Sukhumvit 38
9 lat temu
LUBIĘ samoloty, ale się ICH boję!
OdpowiedzUsuńTo, co uwielbiam w samolotach, to gapienie się na nie z poziomu mego tarasu... :)
OdpowiedzUsuńHolden:)
OdpowiedzUsuńTaka sprzecznośc uczuć, jak to w życiu bywa:)
bo to zgodne z naturą nie jest... no i bywa, że nieźle trzęsie
OdpowiedzUsuńMoja Droga A.:)
OdpowiedzUsuńJa też wolę na nie patrzeć z pewnej odległości:)
Uliszko:)
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej,,,
A turbulencji to ja mam dość na codzień.
Pozdrowionka:))))
swego czasu, aż wstyd się przyznać, no ale to było naprawdę bardzo wiele książek temu, usłyszałam tytuł "Zbrodnia Ikara" (jakoś mi się w słuchu zlało...); długo się zastanawiałam, dlaczego Ikara, można rozpatrywać w kategoriach zbrodniarza... a tu proszę - propagator latania, a przecież ludzie się boją!
OdpowiedzUsuńAnno:)
OdpowiedzUsuń"Zbrodnia Ikara", dobre!!
Ikar zbrodniarzem?? No, no, może w kontekście zbrodni przeciw naturze , ale czy przeciw naturze człowieka?? Chyba nie, Ten to zawsze się gdzieś wyrywa, do góry , do góry..
Choć ja wolę do góry , do góry... jedynie w myślach..
OdpowiedzUsuńno ja też, też!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię latać... owszem, zawsze pojawia się tak straszna myśl o spadaniu... jednak lubię to uczucie :) uczucie latania :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście,że nie wszyscy mamy tak samo:)Pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńA czy mnie się ktoś pytał, czy ja lubię latać??? Ja muszę lubić ;)
OdpowiedzUsuńBeatto:)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście ,że udało Ci się polubić..:)
Najtrudniej jest pokonać siebie, ciekawe czy mi się kiedys to uda?
Pozdrawiam:))))