Z ostatniej chwili.
Dialogi .
H. przeglada ksiązkę .
Pytam .
-Córko, co czytasz?
-ksiąśke , mamusiu.
-jaką ksiązkę czytasz?
-o zasadach.
Zabrzmiało tylez ciekawie co zaskakująco.
Drążę.
-o jakich zasadach?
- o takich jak być eleganćką.
????????????
Dziecko widząc bezmiar zdziwienia
w moich oczach
kontynuuje swą wypowiedz.
-zieby być eleganćką tsieba sie wystloić, mamusiu.
Nie wieś????
Ba! I co tu odpowiedziec trzylatce , która zdecydowanie
lepiej zna się na zyciu eleganckich kobiet
niż jej rodzona Matka.
I po kim Ona taka...?
Sukhumvit 38
9 lat temu
Moja droga B.,
OdpowiedzUsuńoj, nie doceniasz siebie, nie doceniasz...
Moja Droga A.
OdpowiedzUsuńczyżby terapia??? To juz kolejny powód do...he, he..
Miłego dnia:)))
Oj, tak, tak, wszystko zmierza ku..... ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, moja droga B., rzuć tam ich wszystkich na kolana!
Dziś dzieci szybciej dojrzewają... :) może to to...? :)
OdpowiedzUsuńMoja Droga A.:))
OdpowiedzUsuńPorozmawiamy o tym? jak terapeuta z terapeutą?hehehe Zartowałam:)Bużka;))
Mała Mi:)
OdpowiedzUsuńJak nic , akceleracja rozwoju!! Usmiałam się do łez:))))Pozdrowionka:)
Ależ oczywiście, że porozmawiamy! :)
OdpowiedzUsuń