poniedziałek, 23 lutego 2015

Weekend był dla mnie.
Rozpuszczałam się kulinarnie.
Jak nie muszę to lubię.
I słońca było trochę
I muzyki
I paznokcie pomalowałam
Do tego doszło
Można powiedzieć czas uchwycony
Nic nie zmarnowany
A i ja w tym wszystkim
"Kobieta Luksusowa"
Bo spełniona , przynajmniej przez chwilę.

4 komentarze:

  1. Podarowac sobie chociaz odrobine luksusu i spelnienie u progu.
    Milo posluchac.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie... motywuję się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super! takie weekendy są cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj Dziewczyny , czasami trzeba. Staram się , nie daję , walczę o swoje, choćby to pięć minut było:)

    OdpowiedzUsuń