czwartek, 28 listopada 2013

Im dłuższa przerwa w pisaniu tym trudniej zacząć.
Bo o czym pisać, czy o planowaniu , które  często porządkuje  nasze życie
A może o jedzeniu i gotowaniu, zakupach u "baby"- jajach od szczęśliwych kur, świeżym masełku, serach kozich.O tym ,że warto , że trzeba ,że jesteś tym co jesz..
Może o słodkim lenistwie, o małych przyjemnošciach, o dopieszczaniu dziecka,które jest w nas
O przygotowaniach do świąt, o książkach, co leżą przy łóżku, o marzeniach, z których nie wolno zrezygnować
Nie  wiem...pomyślę i wrócę.

5 komentarzy:

  1. :) ależ o wszystkim tym, co wymieniłaś! :) po kolei... po troszkę... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak! Napisz o tym wszystkim. Nie zniechęcaj się jeszcze zanim zaczęłaś pisać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem krótko, dziewczyny-dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. :) nie ma za co, bierz się za żurawinę w czekoladzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj ,chętnie, chęęętnie, mniam:)

    OdpowiedzUsuń